W pewną ciepłą czerwcową noc 2019 roku donice z kwiatkami sprzed Starej Szkoły "dostały nóg" i postanowiły powędrować w świat. Oczywiście bez pytania czy mogą.
Czujne oko kamery, która nigdy nie śpi, zanotowało w swej pamięci ten dziwny, jak na donice, pomysł.
Właściciel donic i kwiatków, Stowarzyszenie Rozwoju Czechowic, zaniepokojone przedłużającą się nieobecnością ozdób, zgłosił porwanie na Policję lecz bez wielkich nadziei na szczęśliwy finał poszukiwań, bo nagranie z kamery jest dość niewyraźne. Jakież było zdziwienie, gdy po kilku tygodniach policjanci z IV Komisariatu Policji w Łabędach odzyskali donice. Wprawdzie bez kwiatków ale za to ujęto sprawcę nocnego uprowadzenia -mieszkańca Łabęd.
Sąd Rejonowy w Gliwicach wydał 15 października 2019 roku wyrok: winny i zasądził karę grzywny w wysokości 200 złotych, zwrot kosztów postępowania w kwocie 120 zł oraz obowiązek zapłaty na rzecz Stowarzyszenia Rozwoju Czechowic 30 zł tytułem zwrotu równowartości ukradzionych kwiatków.
Zasądzona kwota wpłynęła na konto Stowarzyszenia na początku lutego 2020 roku. A najfajniejsze w tej historii jest to, że sprawca kradzieży zadzwonił do prezesa Stowarzyszenia z przeprosinami!
Na wiosnę donice wrócą na swoje miejsce przed wejściem do Starej Szkoły i wierzymy, że w tym roku nie wyruszą w kolejną podróż.